W nocy z 12 na 13 grudnia w woj. białostockim internowano 43 osoby. 13 grudnia 1981 r. funkcjonariusze SB i ZOMO splądrowali siedzibę ZR Białystok NSZZ „Solidarność”. Tego samego dnia na polecenie Dariusz Boguskiego wywieziono i ukryto ocalały sprzęt poligraficzny i dokumenty. 14 grudnia ukrywający się na plebani kościoła św. Rocha działacze utworzyli Prezydium Regionalnego Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego NSZZ „Solidarność” w Białymstoku w składzie: Jerzy Rybnik, D. Boguski, Roman Wilk, Stanisław Przestrzelski, Edward Łuczycki, Waldemar Rakowicz. Dołączyli do nich przebywający na posiedzeniu Komisji Krajowej „Solidarności” w Gdańsku przywódcy regionalnej „Solidarności” – przewodniczący Stanisław Marczuk i szef „Biuletynu Informacyjnego” Krzysztof Burek – którym udało się uniknąć zatrzymania. Na spotkaniu D. Boguskiego z S. Marczukiem i R. Wilkiem postanowiono o dalszym wydawaniu „Biuletynu Informacyjnego” NSZZ „Solidarność” Regionu Białystok; jego redagowaniem i drukowaniem zajęli się K. Burek i D. Boguski. W pracach tych uczestniczyły też inne osoby, co umożliwiło nieprzerwane wydawanie „Biuletynu” w ciągu kilkunastu lat jego podziemnego istnienia. Był on jednym z pierwszych pism konspiracyjnych wydawanych w kraju po wprowadzeniu stanu wojennego.
13 grudnia w regionie nie doszło do zorganizowanych protestów. 14 grudnia 1981 r. w BZPT „Unitra-Biazet” do pracy nie przystąpili pracownicy pierwszej zmiany (liczącej ok. 1500 osób). Powołano Komitet Strajkowy, na którego czele stanął Ryszard Borucki; robotnicy domagali się uwolnienia aresztowanych członków Komisji Krajowej i działaczy regionalnych, zniesienia stanu wojennego i zwrócenia sztandaru zakładowej „Solidarności”. Gdy dyrekcja nie wpuściła na teren zakładu drugiej zmiany, podjęto decyzję o zawieszeniu strajku. Tego dnia próby zorganizowania strajku miały miejsce również w Fabryce Urządzeń Grzewczych „Spomasz-Biawar” i w Zakładzie nr 4 FPiU „Uchwyty”.
20 marca 1982 r. powołana została jako kontynuacja MKS Tymczasowa Komisja Regionalna NSZZ „Solidarność” Region Białystok. W jej składzie znaleźli się m.in. nadal pozostający w ukryciu: S. Marczuk – jako przewodniczący oraz R. Wilk, D. Boguski, J. Rybnik, K. Burek. TKR wzywała społeczeństwo do kontynuowania protestu przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego, np. przez gaszenie światła i zapalanie w oknach świeczek trzynastego każdego miesiąca, niekupowanie w określonym dniu gazet uznawanych za reżimowe, spacerowania w porze emisji DTV ulicą Lipową. Spacery były pierwszą próbą publicznych manifestacji w Białymstoku od momentu wprowadzenia stanu wojennego, a liczba ich uczestników sięgała kilku tysięcy. Głośnym incydentem było wywieszenie przez Ryszarda Szczęsnego flagi „Solidarności” podczas „spaceru” 6 maja 1982 r. Z powodu represji spadających na uczestników „spacerów” TKR podjęła decyzję o ich ograniczeniu; odbywały się one rzadziej, malała również liczba biorących w nich udział osób. Rozwijano natomiast działalność wydawniczą. Ukazywała się prasa związkowa: „Biuletyn Informacyjny”, „Goniec Wojenny”, „Nasz Samorząd”, „Cień”, „Nasz Głos”– wydawany przez Ruch Solidarności Młodych. 31 sierpnia 1982 r. w drugą rocznicę podpisania porozumień sierpniowych doszło do najgwałtowniejszej w Białymstoku demonstracji w okresie stanu wojennego. Aby rozpędzić ok. 2,5 tys. tłum próbujący dotrzeć pod siedzibę ZR, ZOMO użyło pałek, gazu łzawiącego i petard. Był to punkt zwrotny, po którym środowisko popadało w coraz większy marazm. Próby zorganizowania protestu w listopadzie spełzły na niczym. Wpływ na ten stan rzeczy miało zarówno zmęczenie działaczy, jak również stopniowe rozpracowanie środowiska przez SB i będące jego następstwem represje. 23 grudnia 1982 r. został aresztowany R. Wilk, 13 lutego 1983 r. jako ostatni wyszedł z ukrycia S. Marczuk. W okresie stanu wojennego w województwie białostockim internowano 59 osób, aresztowano lub skazano na kary pozbawienia wolności co najmniej 185 osób, biorących udział w strajkach karano dyscyplinarnie bądź zwalniano z pracy. Odwołanie stanu wojennego 22 lipca 1983 r. przeszło w regionie bez echa. Stopniowo ubywało ludzi angażujących się w konspiracyjną działalność, nasilały się natomiast spory i kłótnie pomiędzy liderami poszczególnych grup o dalszy model działania. 3 maja 1985 r. w opozycji do TKR powstała Międzyzakładowa Komisja Koordynacyjna „Solidarność”, na jej czele stał Leopold Stawecki. W stanie wojennym i po jego zniesieniu w Białymstoku ukazywało się w podziemiu 35 pism, działało kilka wydawnictw niezależnych. Pierwszą była powstała jeszcze w okresie legalnej działalności „Solidarności” Białostocka Oficyna Wydawnicza, kolejne to: Oficyna Nie, Niezależne Wydawnictwo Kresy, Społeczna Inicjatywa Wydawnicza, Wydawnictwo Północno-Wschodnie. W społeczeństwie dominowała postawa życzliwego kibicowania, lecz bez wychylania się. Chętnie czytano podziemną prasę, obchodzono uroczyście kolejne niepodległościowe rocznice oraz uczęszczano na msze związkowe, prężnie działało duszpasterstwo. Opinią publiczną wstrząsnęło porwanie i zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki w październiku 1984 r., co doprowadziło do mobilizacji opozycji, która włączyła się w uroczystości pogrzebowe duszpasterza „Solidarności”.
Krokiem mającym na celu powstanie jawnych struktur Związku, dążących do ponownej legalizacji „Solidarności” była podjęta 9 października 1988 r. przez TKR decyzja o samorozwiązaniu. W jej miejsce utworzono Regionalną Komisję Wykonawczą Regionu Białystok NSZZ „Solidarność” spełniającą rolę tymczasowej władzy Związku w regionie. Pierwszy w Białymstoku wniosek o rejestrację „Solidarności” w „Uchwytach” został 10 listopada 1988 r. przez Sąd Wojewódzki odrzucony. 14 IV 1989 r. wybrano Tymczasowy Zarząd Regionu, którego staraniem 15 kwietnia 1989 r. powstał Komitet Obywatelski „Solidarność” Ziemi Białostockiej. Na Białostocczyźnie w wyborach 4 czerwca 1989 r. senatorami z ramienia „Solidarności” zostali wybrani Andrzej Kaliciński i Andrzej Stelmachowski, a posłami Jan Beszta Borowski i Krzysztof Putra.
Jerzy Autuchiewicz